3 porażki z rzędu zawsze bolą. Szczególnie, że jedna z nich przydarzyła się z niżej notowanym rywalem. Jak poradzą sobie z tym piłkarze? Czy tak trudny okres potrafił ich skonsolidować i umocnić? Pytań jest wiele, a odpowiedź nadejdzie już jutro.
Kibice mogą czuć zawiedzenie i obawę, co będzie dalej ze Stalą. Wszyscy zadajemy sobie to pytanie, bowiem w IV lidze zdarzało się nam przegrywać dwa razy z rzędu dość często, natomiast trzy porażki były czymś niespotykanym. Ostatnio taka czarna seria przypadała na sezon 2005/2006, a wcześniej aż na przełomie lat 1996/1997.
Wszyscy chcielibyśmy aby te informacje zmotywowały piłkarzy dodatkowo, ale dobrze wiemy, że nic tak dodatkowo nie zmobilizuje niebiesko-żółtych jak liczne przybycie na stadion i wspieranie ich w zarówno dobrych jak i złych chwilach. Dlatego zwracamy się bezpośrednio do was KIBICE. Niech porażki nie pozwolą na utratę wiary w Stalówkę, bądźcie z nami i dopingujcie naszym!
W jutrzejsze popołudnie Kraśniczanie zmierzą się z POMem-ISKRA Piotrowice. W ostatnich latach w rozgrywkach ligowych spotykaliśmy się z nimi dwukrotnie i dwukrotnie wygrywaliśmy:
02.10.2016: POM - Stal 0:2 (Br.: samobójcza, Drozd)
14.05.2017: Stal - POM 7:2 (Br.: Król - 4, Leziak - 2, Skrzyński)
Co ciekawe oba te mecze wygrywaliśmy pod wodzą obecnego trenera Daniela Szewca.
Powoli zbliża się mecz numer 100 dla naszego szkoleniowca. Mecz z POM-em, będzie meczem numer 96 jako trenera pierwszej drużyny. A na spotkanie w Krasnymstawie Jakub Zieliński wybiegał na murawę po raz 40 w Stalowych barwach.
Mamy nadzieję, że jutro spotkamy się z wami wszystkimi na Żwirki i Wigury 2. Czekamy na was o godzinie 16:00. Potrzebujemy was, bo...
RAZEM tworzymy Stal!
Commenti