Kibice zebrani na stadionie w Krasnymstawie nie zobaczyli dziś wielkiego widowiska. Dużo walki, przewaga w posiadaniu piłki na korzyść przyjezdnych z Kraśnika lecz to Start zachowuje komplet punktów i zrzuca Stal z pierwszego miejsca w tabeli.

W deszczową niedzielę miał miejsce hitowy mecz kolejki w IV Lidze. Stal Kraśnik na wyjeździe mierzyła się ze Startem Krasnystaw.
Przed meczem nie było faworyta. Pewnym było, że mecz będzie zacięty i taki właśnie był. Spotkanie rozgrywało się głównie w środku pola. Wiele gry w kontakcie i sporo żółtych kartek rozdawanych przez arbitra meczu.
Swoją okazję w 43 minucie meczu wykorzystali gospodarze. Po strzale jednego z piłkarzy Startu doskonałą paradą popisał się Wójciki. Jednak nie miał już szans z dobitką z najbliższej odległości i Dominik Skiba mógł cieszyć się z bramki.

Jak się okazało było to jedyne trafienie tego popołudnia. W 92 minucie, na swojej stopie, piłkę meczową mieli jeszcze Kraśniczanie. Po odbitej wrzutce w polu karnym, piłka wylądowała na szóstym metrze. Zaaferowani piłkarze Stali chcieli dopaść do bezpańskiej piłki, przeszkadzając sobie wzajemnie i nic z tego nie wyszło.
Start Krasnystaw po dzisiejszym zwycięstwie przeskoczył Stal w tabeli i został nowym liderem rozgrywek.
_________
Start Krasnystaw - Stal Kraśnik | 1:0
Wójcicki, Majewski, Pietroń, Pietrzyk, Król, Drozd, Zieliński, Zięba, Woźniak, Buczek, Lutsyk
Teraz piłkarze Stali będą mieli przerwę od ligowych rozgrywek. W najbliższą środę czekać nas będzie starcie z Sygnałem Lublin w ramach Pucharu Polski. Mecz rozpocznie się o godzinie 16:00 w Lublinie.
RAZEM tworzymy Stal!
Akurat z kibicami jak na taką aurę nie było tragedii. Trybuna zadaszona pełna. Na otwartej napewno dużo wolnego miejsca ale doping tych którzy na niej byli bardzo głośny i fajny 👍
Kibiców .....brak.