top of page

Prezes Jędrasik odpowiada na pytania kibiców

Sezon ruszył pełną parą. Wyniki przyciągają kibiców, a ci natomiast mają wiele pytań. Postaraliśmy się zabrać ich jak najwięcej i zadać je Marcinowi Jędrasikowi, prezesowi klubu.


Pragniemy zaznaczyć, że nie jest to jednorazowa inicjatywa, staramy się być w jak najbliższym kontakcie z wami kibicami, bo bez was nie ma nas. Dlatego jeśli chodzi Ci po głowie pytanie odnośnie klubu, pisz śmiało w komentarzu!

- Panie prezesie, kibice pamiętający poprzednie lata funkcjonowania klubu martwią się o przyszłość. Patrząc na wyniki sportowe naszych drużyn, przejmują się tym czy klub stać na ewentualne awanse i przyszłe funkcjonowanie Stali. Jest czym się martwić?

- Ja przejmowałem klub, który był zadłużony około 150 tysięcy złotych. Na obecną chwilę w klubie nie ma żadnych zaległości, wszystko jest regulowane na bieżąco, nawet w LZPNie jest czysto, a od niepamiętnych czasów były długi Stali Kraśnik. O kwestie finansowe nie musimy się martwić. Do końca roku mamy zabezpieczony budżet i nie przewiduje kłopotów. To że są wyniki sportowe to chyba dobrze i klubowy wizerunek sportowy, medialny oraz jakościowy jest na bardzo wysokim poziomie. Jasno jest powiedziane ze gramy w każdym meczu o 3 punkty. Nasze rezerwy mają za cel awans do Ligi Okręgowej, po to, by móc rywalizować na lepszym poziomie niż obecna A klasa. Celem Drużyny juniora starszego jest również zdobycie CLJ-ki, bo to byłaby niesamowita sprawa w Kraśniku, grać na poziomie centralnym i pokazać się w Polsce, by reklamować nasz klub i całe miasto Kraśnik. Pierwsza drużyna, co jasnema grać o trzy punkty w każdym spotkaniu i wprowadzać młodzież z naszej akademii. Klub ma się dobrze i będzie coraz lepiej.

- Nasz stadion choć piękny, od długiego czasu jednak nie cieszy oka. Czy prowadzone są jakieś rozmowy z Kraśnickim MOSiRem w sprawie chociażby wyczyszczenia krzesełek lub dodania pewnych usprawnień?

- Jeżeli chodzi o stadion to my, jako Stal Kraśnik wynajmujemy go od MOSiRu i oni są odpowiedzialni za stan obiektu, boiska i właśnie krzesełek. My zawsze zwracamy na to uwagę ale od tego jest władza miejskiego ośrodka.

- Dużo się mówi o klubowym sklepiku, którego w naszym klubie nie było nigdy. Czy kibice, którzy chcą utożsamiać się z niebiesko-żółtymi barwami, mogą liczyć na powstanie punktu w którym będą mogli zakupić szaliki lub koszulki klubowe?

Klubowy sklepik jest w planach, ciągle nad tym pracujemy, aby finalny efekt był zadowalający. Pojawią się gadzety, a szaliki będą zamówione już wkrótce. Sklepik stecjonarny będzie, ale muszę zorganizować to wszystko. Jest z nami fantastyczny gość Maciej, który ma bardzo dużo pomysłów, jest bardzo zaangażowany w klub i możecie być pewni, że jeszcze nie raz was czymś zaskoczymy.

- Frekwencja na stadionie się poprawia, ale czym jeszcze bardziej można przyciągnąć kibiców, by przychodzili ochoczo na mecze?

Kibiców na stadion możemy przyciągnąć tylko wynikami sportowymi oraz dobrą otoczką klubu. Zapracowujemy sobie skrupulatnie na swoją opinię w regionie i wszystko idzie w tym kierunku, by w przyszłości stać się dużą Lubelską marką.

- Czy klub ma plany na przyciągnięcie do siebie dużych marek, które chętnie inwestują w młodzież? Jest to olbrzymia szansa na rozwój

Jeżeli chodzi o marki firmowe, to nie było żadnych podjętych rozmów. Na obecny moment współpracujemy z firmą MAS - Sport. Styżej Kamil jest tam dystrybutorem Hiszpańskiej marki JOMA i z nimi współpraca układa się bardzo dobrze. Młodzież mamy fantastyczną, która jest przyszłością tego klubu. Będę to powtarzał do znudzenia, bo fakty są takie. Oni są filarem projektu Stal Kraśnik i im nic nie brakuje i nie może brakować, sprzęt jest na wysokim poziomie i długo to się nie zmieni.


722 wyświetlenia1 komentarz

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page